OTRZYMALIŚMY, WYSZUKALIŚMY
- MOTO-KANTY
- WYSZUKANE, POLECANE
- DOMOBIL.PL
- GALERIE
- Bez kategorii
- PARKING NIESTRZEŻONY
- OD PIERWSZEGO WRAŻENIA
- NA GIEŁDACH
- POCZTA "MOTO"
- MOTOCYKLE
- BLASKI I CIENIE SAMOCHODÓW UŻYWANYCH
- MOTO-KRONIKA
- PUBLICYSTYKA
- SOKÓŁ GDAŃSK
- AKTUALNOŚCI
- PREMIERY
- KOŚCIÓŁ
- FELIETONY, KOMENTARZE, POLEMIKI 1977 – 2023
- (D)EFEKTY
- SPORT, TURYSTYKA
- ŻYDOKOMUNA W REALIACH POLSKICH 1926 – 2023
- OTRZYMALIŚMY, WYSZUKALIŚMY
- OSTRZEGAMY, ODRADZAMY
- BEZ CENZURY
- KRONIKA
- OD PIERWSZEGO WRAŻENIA
- OGŁOSZENIA
- ZAPISKI PODSĄDNEGO
- MOTO-TECHNIKA
- SERWIS AUTORYZOWANY
- JEDNOŚLADY
- FOTO-PRZESTROGA
O Autorze
ZBRODNIARZE ZACIERAJĄ ŚLADY
OTRZYMALIŚMY, WYSZUKALIŚMY Piotr Zgorzelski, Bartosz Fiałek, Szymon Hołownia, Lidia Stopyra, Otrzymane, Anna Piekarska, Covidowi zbrodniarze, Morawiecki, Andrzej Matyja, PiS, Andrzej Horban, Zbigniew Martyka, Paweł Grzesiowski, Pandemia, Michał Sutkowski, Mateusz Morawiecki, Agnieszka Szuster-Ciesielska, Adam Niedzielski, Jerzy Duszyński, Robert Biedroń, Krzysztof Pyrć, Bartosz Arłukiewicz, Anna Plater-Zyberk
O Autorze
O Autorze
O Autorze
O Autorze
O Autorze
O Autorze
O Autorze
PAPIEŻ TRADYCJI CZY PAPIEŻ REWOLUCJI?
OTRZYMALIŚMY, WYSZUKALIŚMY Karol Wojtyła, Daniel Le Roux, Redemptoris missio, Otrzymane, Jan Paweł II
Jan Paweł II ma wielu zwolenników jak i przeciwników. Jedni uważają, że swoimi działaniami odnowił jedność chrześcijan, inni nazywają go heretykiem i apostatą. Jak jest naprawdę? Na sklepowych półkach znajdziemy mnóstwo pozycji aprobujących postawę Karola Wojtyły. Trudno natomiast o lekturę, która ujawniałaby błędy Papieża i nie spoglądała na jego posługę przez przysłowiowe różowe okulary. W 1988 roku ukazała się jedna z bardziej krytycznych ocen pontyfikatu Jana Pawła II – „Piotrze, czy mnie kochasz? Jan Paweł II: Papież Tradycji czy Papież Rewolucji?”. W tamtym czasie autor – Daniel Le Roux – zmierzył się z niemałą krytyką powszechnych entuzjastów. Teraz książka powraca po latach z nową mocą w języku polskim za sprawą Wydawnictwa 3DOM. Czy rzuci nowe światło na sprawę Karola Wojtyły? Zapraszamy do zapoznania się z pozycją: https://3dom.pro/19257-piotrze-czy-mnie-kochasz-daniel-le-roux.html
Le Roux słusznie widzi, że spotkanie międzyreligijne w Asyżu było swego rodzaju kulminacją błędów modernistycznych. Tylko w ten sposób, jako owoc fałszywej filozofii, można zrozumieć nauki papieża na temat dialogu międzyreligijnego. W encyklice „Redemptoris missio” pisał: „Dialog międzyreligijny jest rozumiany jako metoda i środek wzajemnego poznania i ubogacenia”. Łatwo zauważyć, że „wzajemne poznanie i ubogacenie” jest czym innym niż podstawowy dla katolików postulat nauczania prawdy. Nigdzie nie mówi się o konieczności potępienia błędu i odrzucenia fałszu. Za każdym razem, kiedy Jan Paweł II w niezliczonych wystąpieniach mówi o celu dialogu, mamy wymianę myśli, wzajemne ubogacenie albo wzajemne poznanie. „Ogólnie dialog ‒ mówił gdzieindziej papież ‒ oznacza wzajemne komunikowanie, przyjaźń i wzajemny szacunek, co więcej wspólny wysiłek do osiągnięcia tych samych celów, wszyscy w służbie wspólnego poszukiwania prawdy”. Jeszcze raz zaznaczmy: wszyscy (a więc też katolicy) w służbie wspólnego poszukiwania prawdy.
W tym nowym rozumieniu Jana Pawła II dialog jest wspólnym zmierzaniem do celu, którego jeszcze żadna ze stron nie osiągnęła. Wspólnota dialogujących przypomina klub poszukiwaczy. Nikt w niej nie jest i nie może być nauczycielem. Nikt nie ma prawa występować w roli tego, kto przekazuje tę prawdę, którą już znalazł. Jeśli Kościół poszukuje prawdy tak jak to robią jego partnerzy, wyznawcy innych religii, to znaczy, że nikt nie występuje w roli posiadacza, nikt nie może mieć prawa do nauczania i domagania się posłuszeństwa. Z zasady zatem celem dialogu nie może być dążenie do nawrócenia partnera. Te cytaty, wskazujące na to, że chodzi tutaj nie o nauczanie prawdy, tylko o jej poszukiwanie, można mnożyć.
Właściwie to stały motyw papieskich wystąpień, wręcz warunek sine qua non dialogu: poszukiwanie tego, czego się nie ma – prawdy – umożliwia spotkanie z innymi. Nie służy on nawróceniu. Gorzej, można odnieść wrażenie, i Le Roux doskonale to pokazuje, że podstawowym wymogiem jest nie odkrycie i posłuszne przyjęcie pełni prawdy katolickiej, ale trwanie w błędach! „Wobec wielkich narodów Azji, filipińscy chrześcijanie są w sposób szczególny powołani do świadczenia o ich wspólnej nadziei w Chrystusie… Skandal naszych podziałów zmniejszył naszą wiarygodność. Prawdę mówiąc, jesteśmy za to odpowiedzialni” ‒ mówił Jan Paweł II.
Materiały źródłowe:
Wydawnictwo 3DOM
(18.10.2022)