AGENTURA SPECJALNEJ TROSKI, CZYLI CO L. WAŁĘSA UCZYNIĆ POWINIEN
Aby nie nadwyrężać czytelniczej ciekawości od razu odpowiadam na tytułowe pytanie. Otóż eks-prezydent III RP powinien niezwłocznie zapisać się do Prawa i Sprawiedliwości, a najlepiej do gdańskich struktur tej partii. Wówczas z kopyta ruszy nowy proces lustracyjny „Wielkiego Elektryka” i rychło – przy specjalnym zaangażowaniu wybranych prokuratorów z gdańskiego oddziału Instytutu Pamięci Narodowej oraz wybranych sędziów Sądu Okręgowego w Gdańsku, którzy już wiedzą skąd wieją nowe wiatry – okaże się, że akta TW „Bolek” to bezczelna fałszywka funkcjonariuszy Służby Bezpieczeństwa PRL, którzy spreparowali całą dokumentację, by móc pobierać „bolkowe” pieniądze np. na drogie alkohole dla swoich przełożonych. I w ten oto sposób laureat nagrody Nobla zwany pieszczotliwie „Kukuńkiem” znów stanie się nieskazitelnym mężem stanu i największym politykiem w historii Polski, a nawet całego Wszechświata. Ba, może nawet cwańszy z bliźniaków posunie się nieco na swoim stołku i przyzna swojemu byłemu szefowi tytuł Honorowego Prezesa PiS.