„MĘCZYĆ TRZEBA”, CZYLI UKRAIŃSKIE TORTURY NA KAŻDY DZIEŃ ROKU
Jako człowiek odnoszący się ze niekłamaną rezerwą wobec banderyzmu, oczywistej i jedynej ideologii założycielskiej Ukrainy jako państwa, mogę zostać uznany za osobę ze specyficznym poczuciem humoru lecz zaręczam, że w tej kwestii daleko mi jest do żartów.
Otóż, w toczącej się aktualnie wojnie na Ukrainie jestem za przegraną Rosji i wycofaniem jej wojsk na tereny sprzed inwazji. Powód? Jednoznaczny. Ewentualne zwycięstwo Putina będzie skutkowało wypchnięciem do Polski kolejnych kilku milionów „ukrów”, w tym podążających za swoimi żonami, partnerkami i dziećmi setek tysięcy żołnierzy zaprawionych w mordowaniu przeciwników (niekoniecznie tylko rosyjskich), a przy tym uzbrojonych po zęby, także przy znaczącym współudziale rządzących Polską mongołów talmudycznych (zwanych żydochazarami) oraz szabes-gojów, reprezentowanych przez takie indywidua, jak Kaczyński, Morawiecki, Tusk czy Duda.
Niestety, sprawy mają się coraz gorzej. Wbrew twierdzeniom „rodzimych” banderowskich onuc, zwłaszcza mend medialnych głównego ścieku (TVP, TVN, Polsat etc.) oraz tępych trepów z generalskimi stopniami i apanażami (Polko, Skrzypczak etc.), rzekoma dzielność armii tak znacząco wspieranej przez USrAel i jego pachołków (niestety, włącznie z namiestnikami III/IV RP) sprowadza się do… zdecydowanego natarcia na pozycje sprzed ataku, a nawet jeszcze dalej w stronę przeciwną do zamierzonej. Widmo totalnej klęski Żeleńskiego i jego mocodawców wydaje się zatem nieuchronne.
Co dalej? Możemy spodziewać się w naszej udręczonej Ojczyźnie od 6 do 8 mln. „ukrów”, całkowicie kontrolowanych przez banderowców i – co gorsze – wspieranych instytucjonalnie przez żydochazarskich pobratymców z PiS, PO, Lewicy, PL 50, PSL i popłuczyn tych partii. Na tę liczbę nie składają się bynajmniej tylko kobiety i dzieci z tegorocznego desantu oraz ich mężowie, partnerzy i ojcowie doszlusowani po spodziewanej klęsce. Trzeba bowiem uwzględnić także „ukrów” m.in. z desantu stalinowskiego po 1944 roku (tzw. repatriacja), „Akcji Wisła” oraz około 2-milionowej emigracji zarobkowej (choć akurat w tej grupie odsetek zdeklarowanych banderowców jest najniższy).
Oprócz kryteriów liczbowych, już teraz gwarantujących banderowcom stworzenie największej partii politycznej w Polsce (może łaskawie przyjmą w swoje szeregi Kaczyńskiego, Tuska, Hołownię, Czarzastego i Kosiniaka-Kamysza?), nie mniej istotne są kryteria jakościowe. A te określa m.in. znaczący, gdyż decyzyjny wpływ „ukrów” w strukturach siłowych, najpierw PRL, a obecnie III/IV RP.
Nie mamy wyjścia. Musimy zdawać sobie sprawę z realnych zagrożeń, jakie niesie oczywisty sojusz mongolskich talmudystów czyli żydo-chazarów z banderowskimi bandytami, efektem którego ma być skuteczne wytrzebienie naszej Ojczyzny z Polaków i katolików. Tym, którzy jeszcze mają wątpliwości w tym względzie i nie widzą potrzeby przygotowania się na najgorsze polecam zamieszczony na końcu wykaz 362 sposobów mordowania Polaków i Polek podczas rzezi wołyńskiej, rozpoczętej w 1943 roku.
Ktoś zapyta: a dlaczego akurat na końcu? Moja odpowiedź: ponieważ spodziewam się gwałtownej reakcji banderowskich onuc (przy okazji – w odróżnieniu od onuc ruskich nie tylko śmierdzą ale także są przesiąknięte polską krwią), które jako kluczowych argumentów użyją np. tego, że tortury nie mogą być odnoszone do każdego dnia w roku, ponieważ tychże dni jest o trzy więcej albo – co ważniejsze – potraktują Wołyń jako odosobniony epizod w relacjach ukraińsko-polskich, będący w dodatku konsekwencją zdrady sprawy ukraińskiej w 1920 roku przez żydomasońskiego pachołka, Józefa Piłsudskiego.
Dla uniknięcia, a przynajmniej zdyskredytowania takich argumentów pozwolę sobie sięgnąć do dalekiej historii i bliskiej współczesności, zwiększając przy okazji arsenał ukraińskich tortur nie o trzy lecz o co najmniej kilkanaście pozycji. Oczywiście, za jakiś czas, gdy na tereny walk ukraińsko-rosyjskich wkroczą niezależne komisje międzynarodowe, dowiemy się o kolejnych sposobach mordowania przeciwników – nie tylko rosyjskich żołnierzy ale także rosyjskojęzycznych obywateli Ukrainy lub tych, którzy nie godzą się na żydochazarską dyktaturę w swoim kraju. Zaręczam, że ten wątek nie skończy się na przestrzeliwaniu nóg rosyjskim jeńcom (co pokazały zachodnie media) lub ich dobijaniu strzałem w głowę w pozycji leżącej i z rękoma skrępowanymi od tyłu (co rozpowszechnili w internecie sami oprawcy).
Zacznijmy jednak od banderowskiej zbrodni z czasów nam najbliższych – sprzed ledwie ośmiu lat – zarazem dobrze udokumentowanej. Jest nią masowe morderstwo i spalenie żywcem w dniu 2 maja 2014 roku około 50 mieszkańców Odessy, którzy nie zgadzali się ze skutkami tzw. pomarańczowej rewolucji, w tym – przejęcia władzy nad Ukrainą przez żydochazarską mafię. Akcję zaplanowały nowe władze w Kijowie, powierzając jej realizację bojówkom banderowców z organizacji „Prawy Sektor” oraz kibicom klubów piłkarskich z Charkowa i Odessy. Większość ofiar została spalona żywcem w Domu Związków Zawodowych w Odessie, gdzie szukały schronienia.
Okrucieństwo banderowców oraz bogaty „repertuar” dokonywanych przez nich mordów najlepiej oddają poniższe zdjęcia:
Pora na wątek historyczny, znacznie bardziej odległy od wołyńskiej tragedii sprzed 80 lat. Dokładnie 16 maja br. obchodzono 365 rocznicę męczeńskiej śmierci św. Andrzeja Boboli, patrona Polski. Niestety, przy tej okazji jakoś „zapomniano” wspomnieć, kto sprawił, że polski jezuita do dzisiaj uchodzi za najokrutniej zamordowanego męczennika w całej historii Kościoła.
A byli to akurat Kozacy – genetyczni przodkowie banderowców, z obecnymi włącznie. Liczba oraz rodzaj cierpień zadanych Andrzejowi Boboli w dniu 16 maja 1657 roku dowodzi jednoznacznie, że w wypadku „ukrów” mamy do czynienia z patologicznymi zwyrodnialcami, zasługującymi w pełni na miano bestii w ludzkim ciele. Poniżej niektóre z tortur jakich doświadczył święty patron Polski z zachowaniem ich chronologii: wybicie zębów, zdarcie paznokci i skóry z rąk, wleczenie końmi do drewnianej szopy w Janowie, gdzie zakonnika przypiekano ogniem, zdarto mu skórą z głowy (w kształcie tonsury) i z pleców (w kształcie ornatu), wyłupiono mu oko, a następnie obcięto wargi, uszy i palce. Gdy wzywał imienia Jezusa i Marii, zrobiono mu dziurę w karku, wyciągnięto język i obcięto go u nasady. W końcu powieszono ofiarę głową w dół, a kiedy umęczone ciało drgało w konwulsjach, zarówno oprawcy jak i przyglądający się mordowi miejscowy motłoch naigrywał się wrzeszcząc: „Lach tańczy”. Przerażające cierpienia Andrzeja Boboli zakończył cios szablą zadany przez dowódcę kozackiego oddziału.
Czy zamieszczony poniżej wykaz 362 tortur stosowanych przez zwyrodnialców spod znaku OUN-UPA podczas rzezi wołyńskiej jest mniej szokujący? Nie sądzę. Jego odbiór może osłabić tylko fakt, że każda z ofiar mordowana była zwykle na jeden sposób. Nie wydaje mi się jednak, aby był to argument osłabiający wymowę i rozmiar dokonanych zbrodni. Zwłaszcza – co zostało specjalnie wyróżnione – były to zbrodnie dokonywane także na dzieciach i kobietach, brzemiennych nie wyłączając.
Na zakończenie dwie znane mi relacje Polaków, którzy mieli szczęście uniknąć śmierci z rąk banderowców.
Pierwsza wiąże się ze wspomnieniem dziecka z ziemiańskiej rodziny, który jako 12-latek dostał od ojca specjalnie dostosowaną do jego wzrostu strzelbę-śrutówkę. Miał nią strzelać do srok, największych szkodników niszczących zasiewy na polach. Ojciec pouczył go, aby bezwzględnie skracał cierpienia ptakom, które zostały ranne i dobijał je jak najszybciej. Tym bardziej zaszokowała go postawa dwóch ukraińskich rówieśników ze wsi, którzy wręcz zażądali, aby zostawił ranną srokę do ich dyspozycji. „Po co?” – zapytał, sądząc, że chcą ptaka wyleczyć. Odpowiedź nie pozostawiła żadnych złudzeń: „Nie zabijać od razu, męczyć trzeba”. Po czym wzięli się za wydłubywanie swojej ofierze oczu…
Relacja druga dotyczy postawy banderowców wobec wsi, które zamieszkiwane były przez Polaków nie kryjących swojego dystansu, a nawet negatywnego stosunku wobec „ukrów” i zdecydowanie reagujących, np. na próby kradzieży czy pobicia „Lacha”. Te wsie były skrzętnie omijane przez bandy względnie atakowane dopiero wtedy, gdy ich przywódcy uznali, że mają zdecydowaną przewagę.
Co polecam szczególnej uwadze Polaków, zwodzonych przez banderowskie onuce opiniami o naszej wspólnocie cywilizacyjnej, a nawet religijnej. Sowieci w ramach dyktatury leninowsko-stalinowskiej hołdowali zasadzie „Ufaj lecz kontroluj”. Wobec Ukraińców powinna brzmieć ona dosadniej: „Nigdy nie ufaj, zawsze kontroluj”. A przede wszystkim – nie licz, że zrobią to za ciebie obecni namiestnicy III/IV RP. Można powiedzieć, wręcz przeciwnie. Sojusz żydochazarów z banderowcami dopiero nabiera tempa.
Henryk Jezierski
(22.06.2022)
Zdjęcia:
Domeny publicznie
Zestawienie 362 metod tortur stosowanych przez UPA na Polakach:
1. Wbijanie dużego i grubego gwoździa do czaszki głowy.
2. Zdzieranie z głowy włosów ze skórą (skalpowanie).
3. Zadawanie ciosu obuchem siekiery w czaszkę głowy.
4. Zadawanie ciosu obuchem siekiery w czoło.
5. Wyrzynanie na czole „orła”.
6. Wbijanie bagnetu w skroń głowy.
7. Wyłupywanie jednego oka
8. Wybieranie obu oczu.
9. Obcinanie nosa.
10. Obcinanie jednego ucha.
11. Obrzynanie obydwu uszu.
12. Przebijanie zaostrzonym grubym drutem ucha na wylot drugiego ucha.
13. Obrzynanie warg.
14. Obcinanie języka.
15. Pieczenie żywcem w piecu chlebowym.
16. Podrzynanie gardła i wyciąganie przez otwór języka na zewnątrz.
17. Podrzynanie gardła i wkładanie do otworu szmaty.
18. Wybijanie zębów.
19. Łamanie szczęki.
20. Rozrywanie ust od ucha do ucha.
21. Kneblowanie ust pakułami przy transporcie jeszcze żywych ofiar.
22. Podcinanie szyi nożem lub sierpem.
23. Zadawanie ciosu siekierą w szyję.
24. Pionowe rozrąbywanie siekierą głowy.
25. Skręcanie głowy do tyłu.
26. Robienie miazgi z głowy przez wkładanie głowy w ściski dokręcane śrubą.
27. Obcinanie głowy sierpem.
28. Obcinanie głowy kosą.
29. Odrąbywanie głowy siekierą.
30. Zadawanie ran kłutych w głowie.
31. Cięcie i ściąganie wąskich pasów skóry z pleców.
32. Zadawanie innych ran ciętych na plecach.
33. Zadawanie ciosów bagnetem w plecy.
34. Łamanie kości żeber klatki piersiowej.
35. Zadawanie ciosu nożem lub bagnetem w serce lub okolice serca.
36. Zadawanie ran kłutych nożem lub bagnetem w pierś.
37. Obcinanie kobietom piersi sierpem.
38. Obcinanie kobietom piersi i posypywanie ran solą.
39. Obrzynanie sierpem genitaliów ofiarom płci męskiej.
40. Przecinanie tułowia na wpół piłą ciesielską.
41. Zadawanie ran kłutych brzucha nożem lub bagnetem.
42. Przebijanie brzucha ciężarnej kobiecie bagnetem.
43. Rozcinanie brzucha i wyciąganie jelit na zewnątrz u dorosłych.
44. Rozcinanie brzucha kobiecie w zaawansowanej ciąży i wkładanie w miejsce wyjętego płodu np. żywego kota, po czym zaszywanie brzucha.
45. Rozcinanie brzucha i wlewanie do wnętrza wrzątku – kipiącej wody.
46. Rozcinanie brzucha i wkładanie do jego wnętrza kamieni oraz wrzucanie do rzeki.
47. Rozcinanie kobietom ciężarnym brzucha i wrzucanie do niego potłuczonego szkła.
48. Wyrywanie żył od pachwiny aż do stóp.
49. Wkładane do vaginy (pochwy) rozżarzonego żelaza.
50. Wkładanie do vaginy szyszek sosny od strony wierzchołka.
51. Wkładanie do vaginy zaostrzonego kołka i przepychanie go aż do gardła, na wylot.
52. Rozcinanie kobietom przodu tułowia ogrodniczym scyzorykiem, od vaginy, aż po szyję i pozostawienie wnętrzności na zewnątrz.
53. Wieszanie ofiar za wnętrzności.
54. Wkładanie do vaginy szklanej butelki i jej rozbicie.
55. Wkładanie do odbytu szklanej butelki i jej stłuczenie.
56. Rozcinanie brzucha i wsypywanie do wnętrza karmy dla zgłodniałych świń tzw. osypki, który to pokarm wyrywały razem z jelitami i innymi i wnętrznościami.
57. Odrąbywanie siekierą jednej ręki.
58. Odrąbywanie siekierą obydwu rąk.
59. Przebijanie dłoni nożem.
60. Obcinanie palców u ręki nożem.
61. Obcinanie dłoni.
62. Przypalanie wewnętrznej strony dłoni na gorącym blacie kuchni węglowej.
63. Odrąbywanie pięty.
64. Odrąbywanie stopy powyżej kości piętowej.
65. Łamanie kości rąk w kilku miejscach tępym narzędziem.
66. Łamanie kości nóg w kilku miejscach tępym narzędziem.
67. Przecinanie tułowia na wpół piłą ciesielską, obłożonego z dwóch stron deskami.
68. Przecinanie tułowia na wpół specjalną piłą drewnianą.
69. Obcinanie piłą obu nóg.
70. Posypywanie związanych nóg rozżarzonym węglem.
71. Przebijanie gwoździami rąk do stołu, a stóp do podłogi.
72. Przybijanie w kościele na krzyżu rąk i nóg gwoździami.
73. Zadawanie ciosów siekierą w tył głowy, ofiarom ułożonym uprzednio twarzą do podłogi.
74. Zadawanie ciosów siekierą na całym tułowiu.
75. Rąbanie siekierą tułowia na części.
76. Łamanie na żywo kości nóg i rąk w tzw. kieracie.
77. Przybijanie nożem do stołu języczka małego dziecka, które później wisiało na nim.
78. Krajanie dziecka nożem na kawałki i rozrzucanie ich wokół.
79. Rozpruwanie brzuszka dzieciom.
80. Przybijanie bagnetem małego dziecka do stołu.
81. Wieszanie dziecka płci męskiej za genitalia na klamce drzwi.
82. Łamanie stawów nóg dziecka.
83. Łamanie stawów rąk dziecka.
84. Zaduszenie dziecka przez narzucenie na nie szmat.|
85. Wrzucanie do głębinowych studni małych dzieci żywcem.
86. Wrzucanie dziecka w płomienie ognia palącego się budynku.
87. Rozbijanie główki niemowlęcia przez wzięcie go za nóżki i uderzenie o ścianę lub piec.
88. Powieszenie za nogi zakonnika pod amboną w kościele.
89. Wbijanie dziecka na pal.
90. Powieszenie na drzewie kobiety do góry nogami i znęcanie się nad nią poprzez odcięcie piersi i języka, rozcięcie brzucha i wybieranie oczu oraz odcinanie nożami kawałków ciała.
91. Przybijanie gwoździami małego dziecka do drzwi.
92. Wieszanie na drzewie głową do góry.
93. Wieszanie na drzewie nogami do góry.
94. Wieszanie na drzewie nogami do góry i osmalanie głowy od dołu ogniem zapalonego pod głową ogniska.
95. Zrzucanie w dół ze skały.
96. Topienie w rzece.
97. Topienie poprzez wrzucenie do głębinowej studni.
98. Topienie w studni i narzucanie na ofiarę kamieni.
99. Zadźganie widłami, a potem pieczenie kawałków ciała na ognisku.
100. Wrzucenie dorosłego w płomienie ogniska na polanie leśnej, wokół którego ukraińskie dziewczęta śpiewały i tańczyły przy dźwiękach harmonii.
101. Wbijanie zaostrzonego koła do brzucha na wylot i utwierdzanie go w ziemi.
|102. Przywiązanie do drzewa człowieka i strzelanie do niego jak do tarczy strzelniczej.
103. Prowadzenie nago lub w bieliźnie na mrozie.
104. Duszenie przez skręcanie namydlonym sznurem, zwanym arkanem, zawieszonym na szyi.
105. Wleczenie po ulicy tułowia przy pomocy sznura zaciśniętego na szyi.
106. Przywiązanie nóg kobiety do dwóch drzew oraz rąk ponad głową i rozcinanie brzucha od krocza do piersi.
107. Rozrywanie tułowia przy pomocy łańcuchów.
108. Wleczenie po ziemi przywiązanego do pojazdu konnego.
109. Wleczenie po ulicy matki z trojgiem dzieci, przywiązanych do wozu o zaprzęgu konnym w ten sposób, że jedną nogę matki przywiązano łańcuchem do wozu, a do drugiej nogi matki jedną nogę najstarszego dziecka, a do drugiej nogi najstarszego dziecka przywiązano nogę młodszego dziecka, a do drugiej nogi młodszego dziecka przywiązano nogę dziecka najmłodszego.
110. Przebicie tułowia na wylot lufą karabinu.
111. Ściskanie ofiary drutem kolczastym.
112. Ściskanie drutem kolczastym dwóch ofiar razem.
113. Ściskanie więcej ofiar razem drutem kolczastym.
114. Periodyczne zaciskanie tułowia drutem kolczastym i co kilka godzin polewanie ofiary zimną wodą w celu odzyskania przytomności i odczuwania przez nią bólu i cierpienia.
115. Zakopywanie ofiary do ziemi na stojąco po szyję i pozostawienie jej w takim stanie.
116. Zakopywanie żywcem do ziemi po szyję i ścinanie później głowy kosą.
117. Rozrywanie tułowia na wpół przez konie.
118. Rozrywanie tułowia na wpół poprzez przywiązanie ofiary do dwóch przygiętych drzew i następnie ich uwolnienie.
119. Wrzucanie dorosłych w płomienie ognia palącego się budynku.
120. Podpalenie ofiary oblanej uprzednio naftą.
121. Okładanie ofiary dookoła słomą – snopem i jej podpalenie, czyniąc w ten sposób tzw. pochodnię Nerona.
122. Wbijanie noża w plecy i pozostawienie go w ciele ofiary.
123. Wbijanie niemowlęcia na widły i wrzucanie go w płomienie ognia.
124. Wyrzynanie żyletkami skóry z twarzy.
125. Wbijanie dębowych kołków pomiędzy żebra.
126. Wieszanie na kolczastym drucie.
127. Zdzieranie z ciała skóry i zalewanie rany atramentem oraz oblewanie jej wrzącą wodą.
128. Zadawanie dzieciom tyle ciosów nożem, ile ofiara miała lat.
129. Wycinanie na czole znaku krzyża w obrządku łacińskim.
130. Wieszanie dzieci na drucie kolczastym.
131. Stosowanie tzw. chińskiej tortury, tj. bicie po piętach żelaznym prętem.
132. Wieszanie ofiary na drucie telefonicznym. Oznaczało to w umownym zbrodniczym słownictwie banderowskim: „robić telefon”.
133. Odrzynanie głowy od tułowia piłą ciesielską.
134. Rozbieranie ofiary do naga oraz nakazywanie tańczenia na lodzie i strzelanie po nogach, a rannych spychanie do przerębli pod lód.
135. Wyrywanie obcęgami paznokci.
136. Bicie kijami i drewnianymi pałkami po całym ciele.
137. Przypalanie ofiary płomieniami świecy.
138. Skrępowanie rąk i nóg drutem kolczastym, a na szyję zakładanie linki z pętlą – jak do wieszania. Koniec linki był uwiązany na sztywno do skrępowanych na plecach rąk tak, że najmniejszy ruch rękami zaciskał pętlę na szyi. Kiedy torturowany tracił przytomność, oprawcy oblewali go zimną wodą.
139. Układanie ofiar rzędem twarzą do ziemi i dokonywanie zabójstwa strzałem w okolice serca.
140. Wbijanie kilku i więcej gwoździ do czaszki głowy.
141. Rozrywanie małych dzieci za nóżki i wrzucanie ich do studni.
142. Rozcięcie ust kosą i włożenie kartki z ukraińskim napisem: „Będziesz miał Polskę od morza do morza”.
143. Uderzenie łomem w głowę niemowlęcia.
144. Odcięcie siekierą nóżek i rączek kilkuletniemu dziecku, a następnie głowy.
145. Mordowanie sposobem „garrota” znanym inkwizytorom średniowiecza – przy pomocy żelaznej obręczy zaciskanej na szyi katowanego, dopóki nie złamią się kręgi szyjne. Częstokroć żelazną obręcz zastępował sznur zaciągany na szyi i zaciskany za pomocą kołka. Człowiek ginął w straszliwych mękach. Oprawcy OUN-UPA nazywali to „krępulcy”.
146. Wyrywanie ofiarom rzepki kolanowej.
147. Wieszanie przy pomocy tzw. chodzącej szubienicy, którą stanowił niekiedy członek OUN-UPA, który oprócz pistoletu, czy pistoletu maszynowego nosił przy sobie rzemienną pętlę, którą znienacka od tyłu zarzucał ofierze na szyję, a potem podciągnąwszy ją do góry przez ramię, odrywał od ziemi i tak długo trzymał, dopóki ta nie wyzionęła ducha na jego plecach.
148. Odrąbywanie główek dzieciom.
149. Przestrzelenie obydwu nóg, wykłucie oczu, po kawałeczku obcinanie rąk, uszu, warg, wyrywanie z piersi serca, rozbicie kolbą karabinu głowy i jej oderżnięcie.
150. Rozcinanie brzucha, wyłamywanie rąk, dobijanie kołkami.
151. Przerzynanie ofiary na trzy części.
152. Wykręcanie rąk i nóg, wyrywanie włosów i wykluwanie oczu.
153. Ukrzyżowanie księży rzymsko–katolickich na krzyżach misyjnych.
154. Zakopywanie do ziemi żywcem.
155. Wiązanie rozżarzonym (rozpalonym do czerwoności) drutem.
156. Sadzanie ofiary na gorącej płycie kuchni węglowej.
157. Wkładanie drzazg pod paznokcie.
158. Cięcie i ściąganie pasa skóry z dołu z okolicy kręgosłupa ku górze, przez nawijanie skóry na patyk wzdłuż kręgosłupa, poprzez kark i głowę aż do czoła.
159. Zabijanie dzieci przez uderzanie głową o ścianę.
160. Zabijanie dzieci przez uderzanie głową o drzewo.
161. Rąbanie ofiary siekierą na trzy części.
162. Zabijanie drewnianymi kołkami.
163. Wycinanie znaków krzyża na ciele wraz z obcinaniem języka i uszu.
164. Przywiązywanie drutem kolczastym kamienia u szyi i topienie ofiary w nurtach rzeki.
165. Rąbanie kilkumiesięcznego dziecka siekierą na cztery części.
166. Wycinanie krzyża na czole i rozdarcie ciała na strzępy.
167. Krępowanie małżonków razem drutem kolczastym i wrzucanie ich żywcem do rzeki.
168. Zasypywanie ofiary gorącą szlaką z pieca centralnego ogrzewania.
169. Przybijanie ojca i syna gwoździami do podłogi.
170. Kładzenie ofiar na podłodze i kolejne odrąbywanie im głów.
171. Odrąbywanie siekierą głowy poprzez zęby.
172. Rozcinanie brzucha ciężarnym kobietom i wybieranie płodu.
173. Zamurowywanie dzieci żywcem w piwnicach klasztoru karmelitańskiego w Wiśniowcu.
174. Zdzieranie żywcem skóry ofiary i polewanie otwartej rany wrzątkiem.
175. Przywiązywanie do belki nóg kilkakrotnie zgwałconej dziewczyny i zanurzanie ofiary w studni głową w dół.
176. Roztrzaskanie głowy kolbą karabinu.
177. Nasadzanie małych dzieci na ogrodzeniowe zaostrzone sztachety.
178. Wrzucanie do dołu po wykopanym torfie skrępowanej ofiary z uwiązanym kamieniem u szyi, gdzie następowało utonięcie.
179. Przywiązywanie ofiar drutem kolczastym za szyję do słupków, przy których cierpieli i umierali z wykrwawienia.
180. Przywiązywanie ofiar do końskich ogonów i wleczenie ich po drodze kilka, a nawet niekiedy kilkanaście kilometrów, aż do zgonu.
181. Ćwiartowanie ofiary, a następnie rozrzucanie jej szczątków na drodze.
182. Rozdeptywanie główki niemowlęcia z wyrywaniem rączki i nóżek i przypinaniem napisu w języku ukraińskim: „Polski Orzeł”.
183. Mordowanie ofiar przy użyciu różnych narzędzi.
184. Wiązanie ofiar drutem kolczastym i wrzucanie ich do studni.
185. Odrąbywanie na pniu głowy toporem i przez uniesienie jej do góry, pokazywanie innym oprawcom.
186. Podrzynanie szyi i cięcie nożem piersi ofiary.
187. Zabijanie nożem dziecka, a następnie rozbijanie główki siekierą.
188. Rozpłatanie brzemiennej kobiecie brzucha i wycięcie na plecach pasa skóry.
189. Gwałcenie młodej dziewczyny przez trzy dni i wrzucenie ciała do suchej studni głębinowej w lesie.
190. Wydłubanie oczu, obcięcie języka, rąk i nóg i podparcie korpusem drzwi domu.
191. Wiązanie drutem kolczastym i wrzucenie ofiar w płomienie ognia.
192. Odrzynanie piłą głowy.
193. Zabijanie drągami.
194. Zakopywanie żywcem dorosłych i dzieci.
195. Mordowanie przy użyciu wideł i siekier.
196. Podrzucanie małych dzieci na widłach.
197. Zbiorowe gwałcenie kobiet do utraty życia i uprawianie nekrofilii.
198. Przywiązanie ofiary do drzwi i przez biesiadujących upowców – na przemian wycinanie pasów skóry i przypiekanie głowniami, aż do skonania.
199. Przywiązanie do zaprzęgu konnego i wleczenie ofiary po ziemi, a następnie spalenie w stodole.
200. Kłucie widłami, aż do utraty życia.
201. Zabijanie przez zgniecenie ofiary podwaliną dębową.
202. Wbijanie w otwarte usta żelaznego pręta i dobijanie kolbą karabinu.
203. Uderzanie obuchem siekiery w głowę.
204. Rozrywanie dzieci przywiązanych za rączki do drzewa.
205. Uśmiercanie dzieci trującą substancją, dawaną przymusowo do wdychania.(wspólna zbrodnia niemiecko-ukraińska).
206. Związywanie ofiar drutem kolczastym, bicie, szydzenie i naigrywanie się z nich przed utopieniem ich w rzece.
207. Malowanie jajek wielkanocnych krwią polską w Wielki Piątek w 1943 roku.
208. Przywiązywanie do drzew i podpalanie lub pozbawianie różnych części ciała.
209. Pieczenie ofiar żarem płonących zabudowań.
210. Pozbawianie życia przez wrzucanie do piwnic butelek z łatwopalnym płynem i płonących żagwi.
211. Kłucie ofiary aż do zgonu, nożycami do strzyżenia owiec.
212. Zawiązywanie pętli z drutu na szyi i ciągnięcie za koniem.
213. Wrzucanie żywych ofiar do studni i w ten sposób topienie ich.
214. Zakopywanie ofiar w ziemi do połowy tułowia i ściąganie skóry pasami, aż do uśmiercenia.
215. Wymuszanie picia dziegciu i znęcanie się nad ofiarami, aż do zejścia.
216. Sadystyczne mordowanie siekierami ofiar mających ręce związane drutem do tyłu.
217. Duszenie rękami nieletnich dzieci.
218. Wypalanie na policzku swastyki – symbolu przemocy i barbarzyństwa faszystów niemieckich, następnie związanie ofiary i utopienie w tzw. wyrobisku.
219. Wycięcie pępka i wyciągnięcie jelit, którymi okręcano drzewo.
220. Rozprucie brzucha brzemiennej kobiecie, wyjęcie płodu i wbicie go na kołek.
221. Wydłubanie oczu i robienie z języka tzw. „krawata”.
222. Przybicie kobiety gwoździami do drzwi, obcięcie jej piersi i wyprucie z łona wnętrzności.
223. Przybicie dziecka do stołu za język.
224. Uduszenie dziecka paskiem.
225. Zabijanie uderzeniami kolby karabinu w głowę.
226. Przybijanie ofiary kołkiem do ziemi przez brzuch.
227. Obnoszenie po wsi – na widok publiczny – ciała małych dzieci nabitych na widły.
228. Obcięcie piersi matce i siedemnastoletniej córce, następnie, krwią z ich ciał, dokonanie napisu na ścianie mieszkania w języku ukraińskim: „Śmierć Lachom!”.
229. Przywiązanie nagich ofiar do sań za ręce drutem kolczastym i wleczenie ich przez wieś, w końcu zarąbanie siekierami i wrzucenie do studni.
230. Przywiązanie do konia z rękami związanymi drutem kolczastym i wleczenie ofiary, bijąc i kłując bagnetem, aż do skonania.
231. Zamęczanie ofiar biciem drągami i kamieniami.
232. Rąbanie powolne – najpierw rąk, później nóg aby według życzenia ukraińskich szowinistów: „Polska morda dłużej się męczyła”.
233. Przybijanie ofiary gwoździami do ściany stodoły i podawanie jej – mniej więcej co pół godziny – octu do ust.
234. Maltretowanie i gwałcenie grupy dziewcząt i kobiet, aż do zejścia i wrzucenie zwłok do szkolnej ubikacji.
235. Znęcanie się i żywcem wrzucanie dorosłych do studni głębinowych.
236. Bicie do utraty przytomności i na przemian polewanie zimną wodą ofiary, znęcanie się i wyrzucenie na śnieg i mróz.
237. Zabijanie widłami, a następnie porżnięcie ciała na kawałki.
238. Wieszanie dzieci na hakach kuchennych.
239. Podeptanie rannego i dobicie uderzeniem w tył głowy.
240. Zabijanie leżących twarzami do ziemi strzałami w tył głowy i dobijanie rannych ciosami bagnetów.
241. Mordowanie uderzeniem w tył głowy siekierą lub wielkimi maczugami drewnianymi.
242. Zabijanie uderzeniem w tył głowy specjalnym młotkiem – narzędziem do zabijania zwierząt domowych w kształcie trójkąta u podstawy.
243. Spalenie żywcem ofiary w stogu siana, po czym zabawianie się: muzykowanie, śpiewanie i tańczenie.
244. Wbicie w czoło gwoździa i pozostawienie kartki w języku ukraińskim o treści: „On mnie chlebem karmił, a ja jego za to zabiłem”.
245. Odrąbanie jednej ręki mężowi i odcięcie piersi żonie oraz związanie drutem kolczastym obojga małżonków i powieszenie ich w studni głębinowej głowami w dół.
246. Przybicie ofiary za język do stodoły oraz wbicie kołka w klatkę piersiową.
247. Wydłubanie oczu i wycięcie języka oraz przywiązanie drutem kolczastym do drzewa głową w dół.
248. Związanie starca i przeprowadzenie „dla zabawy” operacji wyrostka robaczkowego rozcinając ofierze brzuch scyzorykiem. Z kolei do wnętrza napchanie mchu i zaszycie brzucha sznurkiem oraz wyrwanie języka, zbicie drągami i zakopanie płytko w ziemi i na tym miejscu rozpalenie ogniska.
249. Zakneblowanie ust kołkami i podziurawienie głowy oraz zaciśnięcie szyi sznurkami.
250. Zakopywanie żywcem kilkumiesięcznych dzieci.|
251. Przywiązywanie do wozu konnego młodzieńca i nakazanie w czasie jazdy biec do utraty sił.
252. Zatłuczenie ofiary tzw. kijankami nad stawem.
253. Palenie żywcem ofiar zapędzonych do stodół.
254. Pieczenie ofiary w gorącej szlace.
255. Zadręczanie ofiary do utraty życia.
256. Wyjmowanie płodu ciężarnej kobiecie i rozwieszanie go – wraz z wnętrznościami – na krzakach.
257. Przybijanie ofiary gwoździami do desek.
258. Nadziewanie małego dziecka na bagnet i unoszenie ofiary do góry kręcąc nią wokół.
259. Rozpruwanie młodym dziewczętom brzuchów.
260. Wrzucenie ofiary do mrowiska, po uprzednim wydłubaniu oczu, obcięciu rąk i nóg.
261. Zakłuwanie widłami.
262. Rozpalanie ogniska na brzuchu ofiary, po uprzednim powaleniu na ziemię, związaniu, wycięciu języka, wyłupaniu oczu, wyłamaniu rąk i nóg okręceniu głowy płaszczem.
263. Powieszenie kobiety za nogi na drzewie, obcięcie piersi, wybranie oczu i wyciągnięcie wnętrzności z brzucha.
264. Wleczenie za nogi przywiązane do konia, po czym powieszenie na drzewie.
265. Obcięcie matce piersi i dziecku nóżek, a krwią napisanie na ścianie w języku ukraińskim: „Śmierć Lachom!”.
266. Zamordowanie, po czym pokrajanie ciała na kawałki, wbicie w nie widelców i ułożenie na półmisku.
267. Związanie drutem leśników oraz gajowych i wrzucenie ich w płomienie ognia dużego ogniska, po uprzednim oddawaniu na nich moczu, lżeniu i poniżaniu słownym, przy czym jedna z młodych Ukrainek załatwiła na nich swoją potrzebą fizjologiczną.
268. Zagrzebywanie swoich ofiar na cmentarzu padłych zwierząt.
269. Przywiązanie do drzewa, obcięcie języka, wydłubanie oczu i przecięcie piłą.
270. Nabijanie na długi bagnet dwójki małych dzieci i śmianie się że to „polski samolot”.
271. Nasadzenie dwuletniego dziecka na widły i wystawienie go w oknie.
272. Wbijanie dziecku motyki w brzuch.
273. Związywanie ofiar drutem kolczastym i mordowanie ich nożami.
274. Rozerwanie ust ofierze, która krzyknęła: „Niech żyje Polska!”.
275. Związanie drutem kolczastym i katowanie przez dwa dni.
276. Nasadzenie 9-miesięcznego dziecka żywcem na kołek oraz nabijanie na pozostałe kołki sześciu odrąbanych główek dziecięcych.
277. Nabijanie dzieci na zaostrzone kołki i wrzucanie ich do studni.
278. Odrąbywanie główek dzieciom na pniu do rąbania drewna.
279. Przybicie ofiary do framugi okna.
280. Przywiązanie do żelaznego łóżka babci i dwójki wnucząt, oblanie benzyną i spalenie.
281. Pieczenie żywcem ofiary po uprzednim rozebraniu do naga, przywiązanie do drzewa i rozpalenie ogniska pod nią.
282. Przebijanie widłami brzucha.
283. Nabijanie dzieci na widły i podnoszenie do góry z ukraińskim zawołaniem do pozostałych oprawców: „Patrz! To polski orzeł”.
284. Przerzynanie piłą i dla ułatwienia tej czynności siadanie przez współoprawców na głowie i nogach ofiary.
285. Rozprucie brzucha ciężarnej kobiecie i wyrzucenie nienarodzonego dziecka na gnojowisko z zawołaniem w języku ukraińskim: „Patrzcie jak lata polski orzeł”.
286. Katowanie – męczenie ofiary na raty.
287. Odrąbanie dwóch palców i rozcięcie głowy.
288. Wrzucanie rannych do dołu z wapnem.
289. Zmasakrowanie twarzy siekierą i odrąbanie rąk i nóg.
290. Przywiązanie dziewczyny do drzewa i gwałcenie, po czym włożenie do vaginy rozżarzonego żelaza.
291. Przybijanie matki z dziećmi do ściany z ukraińskim napisem: „Polskie orły”.
292. Wrzucanie do dołu ofiar żywcem i przysypywanie ich piaskiem.
293. Torturowanie ofiary na oczach żony i dzieci, aż do zgonu.
294. Wsadzanie ofiary do beczki i bicie jej kijami, aż do skonania.
295. Odrąbywanie po kawałku – w odcinkach około 10-centymetrowych – stóp, dłoni, następnie kończyn nóg, aż do bioder, a rąk do ramion oraz posypywanie solą, a także wydłubywanie oczu, obcinanie nosów, uszu, zrywanie paznokci i rozcinanie brzuchów.
296. Wypalanie oczu rozpalonym drutem.
297. Rozrąbywanie głowy plastrami – po kawałku.
298. Przecinanie siekierami i toporami dzieci na połówki – od głowy do dołu tułowia.
299. Wbijanie kobietom zaostrzonego drzewca w krocze.
300. Palenie żywcem sprowadzanych do budynku kobiet i dzieci i wrzucanie do wnętrza eksplodujących granatów.
301. Przerzynanie tułowia piłą na cztery części i wykluwanie oczu oraz odcinanie języka i głowy, po czym zatknięcie głowy bez oczu i języka na żerdzi koło spalonego budynku.
302. Najeżdżanie końmi na leżących na ziemi.
303. Wrzucanie żywcem do studni głębinowej ofiar głowami w dół, po uprzednim wykłuciu nożem oczu.
304. Przybijanie gwoździami ofiary do desek łóżka.
305. Ściąganie skóry dłoni, tj. tzw. „zdejmowanie rękawiczek”, polegające na nacinaniu skóry nadgarstka ręki i zawijanie jej w dół, a niekiedy w górę.
306. Wycięcie na skórze pleców napisu „105”, tj. liczby lat ofiary i jej osolenie.
307. Rozdeptanie główki dziecka oraz rozdarcie nóżek i rączek, pozostawiając duży napis w języku ukraińskim: „Polski orzeł”.
308. Wpędzanie mężczyzn do murowanej piwnicy i zabijanie ich eksplodującymi granatami.
309. Odrąbywanie toporem głów ofiarom na pniu do rąbania drewna, po uprzednim związaniu w tyle rąk i w dole nóg drutem kolczastym. Na pniu była kartka przymocowana drutem z napisem w języku ukraińskim: „Taka będzie śmierć wszystkim Polakom”.
310. Męczenie chłopczyka uwiązanego za szyję do tzw. koromysła (jarzemka do noszenia dwóch wiader wody na ramionach) i podnoszenie jednego ramienia tego koromysła do góry, razem z dzieckiem. Gdy dziecko zaczęło się dusić i wymachiwać w powietrzu rękami i nogami, stawiano je wówczas na ziemi. Był to pokaz dla grupy Ukraińców.
311. Wypalanie gorącym drutem znaku swastyki na policzku.
312. Związywanie drutem kolczastym rąk i nóg oraz wrzucenie ofiar w płomienie dużego ogniska.
313. Zbiorowe gwałcenie dorosłej kobiety, po czym włożenie jej w krocze rozpalonego żelaza.
314. Przecinanie czoła w poprzek.
315. Przybijanie dzieci żywcem na krzyż gwoździami do ściany.
316. Rozbijanie głów dziecięcych o narzędzia rolnicze.
317. Uderzanie w tył głowy orczykiem od wozu.
318. Zakopywanie rannych, jeszcze żyjących ofiar.
319. Rozdarcie ofiary poprzez przywiązanie jednej nogi do drzewa, a drugiej do orczyka ruszającego powozu konnego.
320. Wciskanie głowy rannego w gnojówkę, aż do uduszenia się.
321. Przybijanie wyciągniętego języka gwoździem do brody, po uprzednim wydłubaniu gałek ocznych.
322. Wbijanie całej siekiery w plecy.
323. Okrutne opuszczanie krwi ofiarom i napełnienie balii ludzką krwią w klasztornej piwnicy o.o. Dominikanów w Podkamieniu.
324. Wycięcie na czole znaku krzyża i obcinanie uszu i nosa.
325. Zakłuwanie bagnetem i rozpalonymi prętami żelaznymi.
326. Wyrwanie warkocza włosów i przekłuwanie głowy bagnetem.
327. Wbijanie dorosłych mężczyzn i kobiet na zaostrzone pale zakopane w ziemi pionowo.
328. Wbijanie w skroń gwoździa.
329. Przywiązanie księdza wyznania rzymsko-katolickiego do drzewa i do połowy przerżnięcie piłą oraz nałożenie na głowę korony plecionej z drutu kolczastego. Ofiara służyła ukraińskim dziewczynom jako tarcza strzelnicza.
330. Ukrzyżowanie na płotach – ogrodzeniach poprzez przybijanie rąk i nóg gwoździami.
331. Zbiorowe gwałcenie kobiet, a następnie poddanie torturom takim jak: wycięcie języka, obcięcie piersi, zdzieranie pasów skóry.
332. Związanie drutem kolczastym za nogi i przytroczenie do konia i ciągnięcie galopem po głazach kamiennych.
333. Wieszanie na drzewie za obydwie ręce i podpalenie dolnych kończyn płomieniami ognia z rozpalonego pod drzewem ogniska.
334. Przypalanie płomieniami świecy palców i dłoni, aż do utraty przytomności, po czym związanie i zastrzelenie.
335. Bicie łańcuchem i maczugą z kolcami po całym ciele ofiary ułożonej na ławce, z przerwami na polewanie jej zimną wodą dla przywrócenia przytomności, po czym powieszenie na słupie.
336. Krępowanie drutem kolczastym nóg i rąk oraz przez kilka dni poddawanie ofiar wymyślnym torturom, a jeszcze żyjących dobijanie siekierami.
337. Gwałcenie siedemnastoletniej dziewczyny na oczach jej rodziców, po czym zamordowanie wszystkich.
338. Wieszanie na „żurawiu” studni głębinowej.
339. Kładzenie ofiary na gorącym blacie kuchni węglowej i nakładanie na nią brony, po której chodzono.
340. Zadawanie ciosów nożem pod każde żebro, a gdy ofiara konała polewano zimną wodą z wiadra dla powrotu przytomności i ponowne zadawanie ciosów.
341. Wrzucanie do klozetowego szamba żywych ofiar oraz bicie żelaznym narzędziem po głowie i wciskanie ich w głąb tego szamba.
342. Podwieszanie pod pachy na drzewie w lesie i palenie pod ofiarą gałęzi chrustu.
343. Wiązanie rąk drutem i zadawanie na całym ciele ran kłutych.
344. Oskalpowanie – ściągnięcie skóry z głowy i twarzy – wraz z wydłubaniem oczu, obcięciem uszu, przecięciem krtani i wyciągnięciem przez nią języka.
345. Obcięcie genitaliów, wydłubanie oczu i skłucie całego ciała cienkimi igłami.
346. Porąbanie ośmiomiesięcznego dziecka na cztery części.
347. Rozbieranie do naga, związywanie ofiary drutem kolczastym i wpychanie do przerębli pod lód rzeki.
348. Przybicie bagnetem do stołu kilkumiesięcznego dziecka i włożenie mu do ust kawałka niedojedzonego kiszonego ogórka.
349. Duszenie sznurem zakładanym na szyję i zabijanie ciosem noża w serce.
350. Wyrywanie księżom wyznania rzymsko–katolickiego pulsujących serc z piersi, a niekiedy prezentowanie ich widzom i odliczanie na zegarku czasu trwania agonii.
351. Duszenie drutem kolczastym.
352. Wypruwanie dzieciom wnętrzności i rozwieszanie jelit na ścianie w nieregularny sposób wraz z kartką wiszącą na gwoździu z napisem w ukraińskim języku: „Polska od morza do morza!”.
353. Przybijanie dzieci do ściany z rozkrzyżowanymi rękami.
354. Wyłamywanie dzieciom stawów rąk i nóg i przybicie martwego dziecka do stołu – na oczach dorosłych osób.
355. Pozbawienie życia dwudziestoma dwoma i więcej ciosami noża.
356. Przymocowanie tułowia do oparcia i rzucanie w nie nożami.
|357. Wiązanie – skuwanie rąk drutem kolczastym.
358. Zadawanie śmiertelnych uderzeń łopatą.
359. Przybijanie rąk do progu mieszkania.
360. Przebijanie kołami dzieci na wylot.
361. Wleczenie ciała po ziemi za nogi związane sznurem.
362. Przybijanie małych dzieci dookoła grubego, przydrożnego drzewa, tworząc w ten sposób tzw. „wianuszki” (patrz: zdjęcie poniżej).
WSPOMNIENIA ŚWIADKÓW
Wiersz Ireny Biały, polskiej chłopki z Rozbórza, powiat Przeworsk, świadka ludobójstwa wołyńskiego. Utwór pochodzi z książki pt. „Z pieśnią i karabinem” wydanej przez Ludową Spółdzielnię Wydawniczą w 1971 roku.
„PIEŚŃ O BANDEROWCACH”
Cała zgraja banderowców napada na wioski,
Aby palić i mordować nieszczęsny lud polski.
Na uboczu stały chatki, w zakątku cichutkim,
Troje dzieci, młoda matka chora przy malutkim.
Smutny los tej rodziny i żyje w rozpaczy,
Bo jej męża Niemcy wzięli – gdzie? Bóg wiedzieć raczy.
Banderowiec jakby wściekły bieży do pokoju,
Aby zemstę swą wykonać widłami od gnoju,
A w śmiertelnym strachu dziatwa pod łóżko się kryje,
A na łóżku biedna matka już prawie nie żyje.
Bluznął jej w twarz zimną wodą, by oprzytomniała,
Ażeby przed swoją śmiercią męczeństwa zaznała.
I wziął najmłodszą dziewczynkę, co trzy miała latka,
I powoli łamał członki, by widziała matka.
Musiała się patrzeć, a kiedy zemdlała,
To się znowu na jej głowę zimna woda lała.
Dziecię boleśnie jęczało w przedśmiertelnym skonie,
Drugi potwór wziął za widły i utopił w jej łonie.
Po ziemi się biedna tarza, wnętrzności się wleką,
Wtenczas prosić się odważa: dobij mnie, człowieku!
Lecz gdzie prośba takich łotrów do litości wzruszy,
Kiedy oni jak to bydło, co to nie ma duszy.
Zostawili męczennicę w przedśmiertelnym strachu.
Będziemy mieć Ukrainę, jak wyrżniemy Lachów!!!
Pod łóżko się zaczołga, do kryjówki dziecięcej,
I tam, biedaczka, skonała, już nie cierpi więcej.
Myślała tak, biedna matka, że dzieci ocali,
Nie wiedziała, że jej chatka wraz z dziećmi się spali.
Chcieli w Polsce Ukrainy, by im Niemcy dali,
Teraz, gdy im wolno jechać, to do lasu zwiali.
Ale Pan Bóg na niebie dopomagać będzie
Przepędzimy banderowców na białe niedźwiedzie.
NARESZCIE!
W niedzielę, 14 lipca 2024 roku w miejscowości Domostawa (woj. podkarpackie, gmina Jarocin) odbyło się poświęcenie i odsłonięcie pomnika upamiętniającego polskie ofiary ukraińskich zbrodni na Wołyniu, w 81 rocznicę ich kulminacji.
Autorem pomnika jest śp. prof. Andrzej Pityński, rzeźbiarz mieszkający od 1974 do chwili śmierci (2022) w Stanach Zjednoczonych, znany m.in. z Pomnika Katyńskiego w Jersey City.
20-metrowy monument ma kształt orła z korpusem umieszczonym w płomieniach. W jego środku znajduje się krzyż z trójzębnymi widłami na które nabito ciało dziecka. Na rewersie pomnika umieszczono głowy dzieci nabite na sztachety płotu.
Memoriał Ofiar Ludobójstwa na Kresach Wschodnich – bo tak brzmi oficjalna nazwa tego miejsca pamięci – znajduje się w bezpośrednim sąsiedztwie MOP Bukowa, przy drodze krajowej S-19 w kierunku z Lublina do Rzeszowa. Warto podkreślić, że pomnik miał być odsłonięty 11 lipca 2018 roku, jeszcze za życia jego twórcy lecz nie został zaakceptowany przez władze Jeleniej Góry, Rzeszowa, Torunia i Stalowej Woli.